W zdrowym ciele, zdrowy duch!

Czym jest seks? Słownik Języka Polskiego mówi o „ogóle spraw i czynności związanych z zaspokajaniem popędu seksualnego”. Bardziej romantyczni powiedzą, że to najintymniejsza forma relacji z drugim człowiekiem. Jedno jest pewne – seks ma dawać przyjemność. Nie bójmy się mówić o nim w kategoriach czysto fizycznych. Wymaga dobrej kondycji. Inaczej człowieka dopada frustracja – nie może zaspokoić potrzeb swoich i partnerki.

Najczęstszym problemem mężczyzn jest brak erekcji. Nie mówi się o tym głośno, co najwyżej koledze wieczorem po kilku piwach, O wizycie u lekarza nie ma mowy. Przecież to takie upokarzające. Na pewno wkrótce wszystko się ułoży. Poza tym, co to za lekarz od seksu…

Prawda jest taka: nie ma się czego wstydzić. Każdy boryka się z problemami zdrowotnymi. Kiedy boli mnie głowa, mam gorączkę, katar, idę do lekarza. Tak samo jest z problemami łóżkowymi. Nie należy ich ignorować, unosić się męską dumą i udawać, że problemu nie ma, a jeśli jest, to sam z czasem zniknie. Tak jak w przypadku grypy – ignorowanie objawów może prowadzić nawet do zapalenia płuc. A co w przypadku chwilowych problemów z erekcją? Lekarze twierdzą, że jeżeli w porę nic się z tym nie zrobi, istnieje zagrożenie całkowitej utraty potencji. Sprawa jest poważna.

Kiedy mężczyzna uświadomi sobie, że problem sam się nie rozwiąże, warto się zastanowić, co może negatywnie wpływać na formę. XXI wiek, to siedzący tryb życia. W dobie technologii wszystko jest dostępne za pstryknięciem palca. Mało rzeczy wymaga wysiłku stricte fizycznego – nawet zakupów spożywczych już samemu nie trzeba robić, wystarczy zamówić dostawę do domu. Od tego niedaleko do  otyłości, a co za tym idzie – miażdżycy i innych przewlekłych chorób. Współczesny wyścig szczurów to stres, często „leczony” używkami. Zanim sięgnie się po specjalistyczne preparaty, dobrze byłoby po prostu zadbać o siebie. Aktywność fizyczna, odpowiednie odżywianie to najlepsze domowe sposoby na potencję. W zdrowym ciele, zdrowy duch! Co lepiej wpływa na samopoczucie, niż dobra energia bijąca po treningu, atrakcyjny wygląd, a co za tym idzie, rosnąca pewność siebie i swoich możliwości, również intymnych. Zadbany, atrakcyjny, świadomy swoich atutów mężczyzna to klucz do serca każdej kobiety.

Zatem Panowie, apeluję – gdy następnym razem coś Was zezłości, zamiast iść z kolegami na kolejne piwo i żalić się na trwającą w nieskończoność złą passę, wyjdźcie, ale na wspólne bieganie pooddychajcie świeżym powietrzem i pomyślcie, jak dobrze spożytkować czas z najbliższymi.